Bożonarodzeniowe zapachy i smaki to nie tylko zapowiedź relaksu i świątecznej uczty. Badania pokazują, że przekąski
ze świątecznego stołu mogą dawać także korzyści zdrowotne.
dr Katarzyna Wolnicka,
Joanna Jaczewska-Schuetz
Suszone owoce
Nie zastąpią świeżych, ale mogą być bardzo dobrym dodatkiem do deserów i wspaniałą alternatywą dla słodyczy. Pod warunkiem że kupując suszone owoce, wybierzemy te bez dodatku cukru. Suszone owoce są bogate w cenne dla zdrowia składniki – niska zawartość wody powoduje bowiem znaczną kondensację witamin i związków mineralnych. Zawierają także duże ilości błonnika pokarmowego regulującego pracę przewodu pokarmowego.
Godne polecenia są zwłaszcza suszone śliwki, bez których nie wyobrażamy sobie Bożego Narodzenia, a także morele i jabłka. Suszone śliwki oraz morele są bogatym źródłem pektyn, które pęcznieją w przewodzie pokarmowym i wypełniają żołądek na długi czas, zapewniając uczucie sytości. Zawierają duże ilości potasu, który reguluje ciśnienie krwi i gospodarkę wodną organizmu. Suszone jabłka warto podawać dzieciom – są smaczne, chrupiące i bardzo aromatyczne. Mogą stanowić urozmaicenie diety jako zdrowa przekąska.
Jedząc suszone owoce, musimy pamiętać o piciu odpowiedniej ilości płynów.
Także przy okazji świąt warto przypomnieć, że warzywa i owoce powinny być stałym składnikiem codziennej diety. Najlepiej spożywać je w formie surowej lub minimalnie przetworzone. Aby owoce i warzywa były dostępne dla nas przez całą zimę, stosuje się obróbkę termiczną (pasteryzowanie), zamrażanie i naturalnie suszenie.
Więcej w wydaniu:
https://slysze.inz.waw.pl/kongres-zdrowie-polakow-2020/