W numerze listopad/grudzień 6/134/2013

2013_134_6Drogi Czytelniku!

Poznaj nasz dwumiesięcznik w nowej odsłonie. Większa objętość, kolorowa szata graficzna, nowe atrakcyjne tematy i wywiady, wiele ciekawostek naukowych.

W świątecznym numerze:

DZIAŁ AKTUALNOŚCI
Fotorelacja z uroczystości wręczenia prof. Henrykowi Skarżyńskiemu Medalu Pro Ecclesia et Pontifice. Medal Pro Ecclesia et Pontifice – jako dowód uznania oraz zaangażowania w pracę na rzecz człowieka i dobra wspólnego – został przyznany Profesorowi Henrykowi Skarżyńskiemu przez Papieża Franciszka, a wręczony przez Jego Eminencję Księdza Kardynała Kazimierza Nycza, Metropolitę Warszawskiego w Domu Arcybiskupów Warszawskich. – Oto człowiek, który nie wstydzi się tego, że jest chrześcijaninem. To, co zawiera Ewangelia, realizuje w życiu zawodowym – mówił o Profesorze Henryku Skarżyńskim Kardynał Nycz.
Medal został ustanowiony w 1888 r. przez papieża Leona XIII dla upamiętnienia 50-le­cia jego kapłaństwa. Jest on przyznawany przez pa­pieży na wniosek biskupów diecezjalnych osobom duchownym i świeckim za zasługi dla Kościoła i społeczeństwa.

WHC – światowa marka
„Kalejdoskop innowacji. Spójrz w przyszłość”. Pod takim hasłem Ministerstwo Rozwoju Regionalnego promowało na warszawskiej Agrykoli najlepsze projekty realizowane w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka 2007-2013. Spośród 13 tysięcy beneficjentów tego Programu wybrano czterech, którzy w sposób najbardziej spektakularny wykorzystali przyznane im środki. W tym wąskim gronie znalazło się Światowe Centrum Słuchu w Kajetanach.

Zrobiłam tyle, ile mogłam
15 sierpnia 1980 roku zatrzymała tramwaj pod Operą Bałtycka, rozpoczynając strajk komunikacji miejskiej. Była działaczką Solidarności i sygnatariuszką porozumień sierpniowych. Znana jest jednak nie tylko ze swojej politycznej działalności. Adoptowała i wychowała 12 dzieci. Teraz działa w gdańskiej Fundacji Hospicyjnej. – Niesienie pomocy od dawna wypełnia moje życie – mówi w wywiadzie dla „Słyszę” Henryka Krzywonos. – Jeśli chcę po­móc, to nie cofam się przed niczym. Jak mnie wyrzucają drzwia­mi, to wchodzę oknem, aż w końcu osiągam to, co chcę. Dla siebie nie umiem jednak załatwić niczego. Brakuje mi wtedy determinacji niezbędnej do skutecznego działania.

DZIAŁ NAUKA
Pionierska operacja w Kajetanach.
Prof. Henryk Skarżyński – jako pierwszy w Europie Środkowo-Wschodniej – wszczepił nowy typ implantu słuchowego na przewodnictwo kostne. Baha 4 Attract. Dzięki zabiegowi wykonanemu w Światowym Centrum Słuchu 15-letnia Gabrysia z wrodzonym głębokim niedosłuchem jednostronnym już wkrótce będzie dobrze słyszeć.
Magnetyczny system BahaR 4 Attract umożliwia prze­kazywanie dźwięku do ucha wewnętrznego po­przez drgania kości czaszki. Dzięki te­mu ominięte zostają uszkodzone lub niewykształcone fragmenty ucha ze­wnętrznego i środkowego. To rozwiązanie dobre przede wszyst­kim dla osób z niewykształconą małżowiną uszną i przewodem słuchowym zewnętrznym lub uchem środkowym, a także z jednostronną głuchotą oraz nie­którymi przewlekłymi zapaleniami ucha, których następstw nie można usunąć w typowo przeprowadzanych operacjach rekonstrukcyjnych.

A+. Nowy znak sukcesu
Spośród 963 jednostek naukowo-badawczych, ocenionych przez Komitet Ewaluacji Jednostek Naukowych za efekty działalności naukowej i badawczo-rozwojowej w latach 2009-2012, Komitet po raz pierwszy w historii nauki polskiej wyłonił 37 najlepszych jednostek, które zostały zakwalifikowane do kategorii „A+”. W tym wąskim gronie, w którym zabrakło znanych wydziałów lekarskich, znalazły się tylko dwa medyczne instytuty badawcze: Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu oraz Instytut „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka”.
O nowym systemie oceny uczelni i instytutów stosowanym w tym roku przez Komitet Ewaluacji Jednostek Naukowych (KEJN) rozmawiamy z prof. Barbarą Rymszą z Komisji do spraw Grupy Nauk Ścisłych i Inżynierskich oraz prof. Leszkiem Rafalskim, przewodniczącym Rady Głównej Instytutów Badawczych.

Czy mózg odpoczywa?
Dlaczego niektóre dzieci słyszą, ale nie zawsze rozumieją sens słów czy zdań? Naukowcy od lat próbują odgadnąć, jakie są przyczyny zaburzeń uwagi słuchowej. Specjaliści z Naukowego Centrum Obrazowania Biomedycznego wpadli na nowy trop – z ich badań wynika, że zaburzenia te mogą być związane z nieprawidłowym działaniem tzw. sieci stanu spoczynkowego w mózgu.

Kiedy Mozart jest hałasem
Jak głośna może być orkiestra? Natężenie dźwięków wydawa­nych przez instrumenty docho­dzi nawet do 146 dB, wynika z ba­dań przeprowadzonych w 2008 roku przez Iana O’Briena, Wayne Wilsona i Andrew Bradleya w Fińskiej Operze Narodowej. Bezpieczne dla ucha są tyl­ko dźwięki, których natężenie nie prze­kracza 85 dB. W świetle tej zasady mu­zyka, choćby najpiękniejsza, jest rodzajem hałasu, niebezpiecznym dla uszu. Uszkodzenia słuchu, szumy uszne i nadwrażliwość na dźwięki są powszechnymi dolegliwościami wśród zawodowych muzyków. Mają je już jednak nawet studenci, wykazały badania prowadzone przez w Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie.

DZIAŁ KLINIKA
Moje nowe ucho
Odtworzenie małżowiny usznej to jedna z najtrudniejszych operacji otochirurgicznych. Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu należy do nielicznych ośrodków w Polsce, w których wykonuje się tego typu zabiegi. Na operacje rekonstrukcyjne przyjeżdżają do Kajetan pacjenci z całego kraju. Ola Kaczyńska, studentka Uniwersytetu Medycznego w Gdańsku, właśnie przeszła takie leczenie i jest zachwycona jego efektem. – Moje ucho jest super! Nie miałam żadnego problemu z jego zaakceptowaniem. Nie czuję, że to jakiś „przyklejony” element. To jest moje naturalne, prawdziwe ucho! I jak ładnie wygląda z kolczykiem! – mówi w „Słyszę”.
Dziś prawie każdemu pacjentowi z niedosłuchem można pomóc. Jest to możliwe, bo w ciągu ostatnich 20 lat w otochirurgii dokonał się wielki postęp. W Instytucie Fizjologii i Patologii Słuchu prof. Henryk Skarżyński wdrażał kolejne procedury medyczne i programy, pozwalające na leczenie najpierw całkowitej, a potem częściowej głuchoty. Przez cały ten czas staraliśmy się informować pacjentów o nowych możliwościach leczenia osób, które wcześniej pozostawały odcięte od świata dźwięków. Obecnie – w nowej erze otochirurgii – taki zwyczajny przekaz informacji już nie wystarczy. Konieczna jest zmiana zarówno sposobu komunikowania się z pacjentami, jak i współpracy z nimi. Dlatego rozpoczynamy akcję informacyjną skierowaną do osób, które mają przed sobą decyzję o wszczepieniu implantów słuchowych, oraz tych, którzy już są ich użytkownikami.

W kolejnych numerach naszego pisma będziemy zamieszczać artykuły z cyklu „Mam implant… co dalej”? Z ukazujących się cyklicznie tekstów dowiedzą się Państwo o wdrażanym w Instytucie, unikalnym systemie opieki nad pacjentem implantowanym.

To przedsięwzięcie nie byłoby jednak możliwe, gdybyśmy nie mieli w tym obszarze wcześniejszych doświadczeń. Już przed wielu laty prof. Henryk Skarżyński przekonywał, iż samo wszczepienie implantu nie rozwiązuje wszystkich problemów pacjenta z niedosłuchem. W Instytucie Fizjologii i Patologii Słuchu stworzył on niespotykany w innych krajach model postępowania terapeutycznego. Taki, w którym za opiekę nad pacjentem odpowiadają nie tylko doświadczeni lekarze, lecz także interdyscyplinarny zespół, w skład którego wchodzą inżynierowi kliniczni, surdologopedzi, psychologowie i pedagodzy. Ten zespół tworzy grono ludzi o wysokich kwalifikacjach, otwartych na najnowszą wiedzę. Nasi specjaliści, posiadający różne stopnie naukowe (doktoraty, habilitacje), uczestniczą w najważniejszych kongresach, konferencjach międzynarodowych, szkoleniach i kursach, na bieżąco śledzą naukową literaturę.

Do tej pory to głównie na nich spoczywał ciężar odpowiedzialności za skutek postępowania leczniczego. Nasze obserwacje wskazywały jednak na to, iż pacjenci za mało angażują się w terapię i właśnie dlatego jej wyniki nie zawsze są tak dobre, jakbyśmy wszyscy tego oczekiwali. Postanowiliśmy więc zmienić strategię współpracy z pacjentami. Dążymy to tego, aby osoby implantowane w sposób bardziej aktywny uczestniczyły w procesie leczniczo-terapeutycznym. Aby stały się one lepszymi partnerami dla specjalistów, a specjaliści lepszymi partnerami dla nich i aby obie strony czuły się współodpowiedzialne za końcowy efekt terapii.

Akcję rozpoczynamy od rozmowy z dr. hab. Arturem Lorensem, kierownikiem Zakładu Implantów i Percepcji Słuchowej, uznanym specjalistą w dziedzinie implantów słuchowych.
czytaj dalej….

Zmień mózg, uspokój szum
Zakład Audiologii Eksperymentalnej wdraża nowatorską terapię szumów usznych za pomocą neurofeedbacku. Pan Zbigniew i Pani Maria to pierwsi w Polsce pacjenci, którzy skorzystali z tej metody. Obydwoje są zadowoleni, że pod­dali się tej nowatorskiej terapii. Skąd pomysł na zastosowa­nie neurofeedbacku właśnie u osób z szumami usznymi? – Śledzimy doniesienia naukowe i sta­ramy się zapewnić naszym pacjentom dostęp do najnowszych standardów le­czenia – mówi dr Rafał Milner, który w Zakładzie Audio­logii Eksperymentalnej odpowiada za wdrożenie tej metody.

DZIAŁ SZKOŁA ZDROWIA
Liczy się każdy krok
Szybki marsz to najprostsza forma codziennej aktywności. Nic nie kosztuje, a ratuje zdrowie. Promowaną przez Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu ideę 10 tysięcy kroków wspiera Mariola Bojarska-Ferenc, autorka książek i programów telewizyjnych na temat zdrowego stylu życia.
Chodzić i biegać uczymy się jako dzieci, a po­tem zapominamy, że ruch jest niezbędny dla naszego do­brego zdrowia i samopoczucia. To dotyczy każdego, tak­że mnie. Kiedyś programy fitnessowe w telewizji mobilizowały mnie do codziennych treningów. Teraz, kiedy prowadzę je rzadziej, uświadomiłam sobie, że ru­szam się mniej. Kupiłam więc bieżnię i chodzę przynaj­mniej pół godziny dziennie – mówi w wywiadzie dla „Słyszę”.

Hej kolęda, kolęda!
Większość znanych kolęd liczy sobie 200 albo 300 lat. Śpiewamy je co roku, a mimo to wydają się wciąż tak samo piękne, nigdy się nie nudzą. Na czym polega ich fenomen? Odpowiada dr Iwona Polak, muzykoterapeutka, kierownik Katedry Edukacji Muzycznej Akademii Mu­zycznej we Wrocławiu

Dietetyczny alert
Dieta jest jak lekarstwo, które przyjmuje się przez całe życie. Dzięki niej można uniknąć aż 80 proc. chorób serca, udarów i cukrzycy typu 2 oraz wyeliminować 50 proc. nowotworów, twierdzą eksperci Światowej Organizacji Zdrowia. Jak zatem jeść, aby przez długie lata cieszyć się pełnią zdrowia? Receptę na optymalną dietę podaje prof. Marek Naruszewicz, ekspert w dziedzinie medycyny zapobiegaw­czej, kierownik Katedry Farmakognozji i Mo­lekularnych Podstaw Fitoterapii Warszawskie­go Uniwersytetu Medycznego, prezes Polskiego Towarzystwa Badań nad Miażdży­cą.