W numerze wrzesień/październik 5/133/2013

Drogi Czytelniku!

2013_133_5Poznaj nasz dwumiesięcznik w nowej odsłonie. Większa objętość, kolorowa szata graficzna, nowe atrakcyjne tematy i wywiady, wiele ciekawostek naukowych.

W numerze wrzesień/październik:

DZIAŁ AKTUALNOŚCI

  • Fotorelacja z uroczystości wręczenia prof. Henrykowi Skarżyńskiemu Orderu Uśmiechu.
    22 wrze­śnia 2013 r. prof. Henryk Skarżyński został 956 Kawalerem Orderu Uśmiechu na świecie. Przez 21 lat dzięki Profesorowi tysiące dzieci od­zyskało zdolność słyszenia − mogą cie­szyć się każdym nowym dźwiękiem i każ­dym słowem. „Dziękujemy za ślimaki w naszych uszach i czas, który nam Pan poświęca. Jest Pan najfajniejszym Profe­sorem od uszu”, mówili mali pacjenci pod­czas uroczystości nadania Orderu Uśmiechu.
  • Akcja „Zróbmy sobie ciszej”.

    Już co trzeci Polak ma pro­blemy z komunikacją spowodowane zaburzeniami słuchu. Dlaczego decybele tak źle mogą wpływać na słuch i cały organizm, komu hałas szkodzi najbardziej i jak się przed nim bronić – o tym w wywiadzie z prof. Henrykiem Skarżyńskim.

DZIAŁ NAUKA

  • 2013 – rokiem walki z nowotworami głowy i szyi

    Nowotwory głowy i szyi to rosnące zagrożenie w XXI wieku. Polska Grupa Badań Nowotworów Głowy i Szyi przy współpracy i wsparciu Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu wdraża program profilaktyki, dzięki któremu pacjenci będą mogli być wcześniej diagnozowani i skuteczniej leczeni. O alarmujących statystykach, czynnikach ryzyka zachorowania na raka, szansach na skuteczne leczenie i roli wczesnej diagnostyki w rozmawiamy z prof. Wojciechem Golusiński, kierownikiem Kliniki Chirurgii Głowy, Szyi i Onkologii Laryngologicznej Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Wielkopolskim Centrum Onkologii.

  • Jerzy Stuhr o swojej walce z rakiem.
    Występuje na scenie Teatru Polonia w sztuce „32 omdlenia” według Antoniego Czechowa, wkrótce zaczyna zdjęcia do nowego filmu. O przebytej niedawno chorobie nowotworowej chciałby już zapomnieć. Jerzy Stuhr zdecydował się jednak opowiedzieć o niej w „Słyszę”, by po­móc innym pokonać strach przed rakiem, a tym samym wesprzeć Ogólnopolski Program Profilaktyki Nowotworów Głowy i Szyi. „Teraz mówię o tym, co przeszedłem, aby innym było łatwiej oswajać się z myślą o tej chorobie. Sami lekarze zaczynają traktować nowotwory już nie jak choroby terminalne, ale przewlekłe. Szukają takich osób, które są tego przykładem. Ja właśnie takim przypadkiem jestem – przynajmniej teraz”.
  • Chrońmy talenty! Innowacyjność. Polska szansa na sukces. Nauka i innowacyjność może stać się polską specjalnością, przekonuje w wywiadzie dla „Słyszę” prof. Wiesław Nowiński, światowej sławy naukowiec z Agencji do Spraw Nauki, Technologii i Badań A*STAR w Singapurze, twórca atlasów mózgu.

DZIAŁ KLINIKA

  • Implanty w stereo. Dlaczego pacjenci z dwoma implantami ślimakowymi słyszą lepiej.
    Po wszczepieniu implantu ślimakowego niesłyszący powraca do świata dźwięków. Wszczepienie urządzenia do drugiego ucha sprawia, że ten świat staje się o wiele bogatszy, a pacjent odzyskuje nawet zdolność słyszenia stereo. Dwie pacjentki Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu, które kiedyś straciły słuch, teraz – dzięki tzw. implantacji bilateralnej – słyszą niemal idealnie. W artykule przeczytają Państwo o wskazaniach i przeciwskazaniach do dwóch implantów, korzyściach płynących ze słyszenia dwuusznego i doświadczeniach tych, którzy decyzję o wszczepieniu drugiego urządzenia już podjęli.
  • Genetyczne przyczyny niedosłuchu.
    Kto powinien zostać skierowany na diagnostykę w kierunku niedosłuchu uwarunkowanego mutacjami w genach, na czym polegają te badania i czemu służą, jakie jest ryzyko przekazania wady słuchu dzieciom o tym w wywiadzie z prof. Lechem Korniszewskim z Poradni Genetycznej Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu.
  • Terapia dla zmysłów.
    Rodzice, obserwując rozwój dziecka, czują się czasem zaniepokojeni, że radzi ono sobie gorzej niż rówieśnicy, np. jest mniej zgrabne i sprawne ruchowo, unika niektórych zabaw, ma kłopoty z mową, jest zbyt emocjonalne czy nadpobudliwe. Szukając pomocy, słyszą oni zwykle, że taka jest „uroda” malucha, a kłopoty miną z wiekiem. Tymczasem powodem niepokojących zachowań są często problemy z prawidłowym przetwarzaniem setek sygnałów docierających do mózgu dziecka przez zmysły. Zakłócony jest tzw. proces integracji sensorycznej. To deficyt, z którego się nie wyrasta. Można jednak poprzez odpowiednią terapię poprawić koordynację zmysłów i w ten sposób skutecznie pomóc dziecku. Jak to zrobić? O tym w numerze.
  • Specjalnie dla rodziców. O pozytywnych skutkach doświadczeń traumatycznych.
    Doznawanie psychicznych urazów jest częścią naszej egzystencji. Do traumatycznych wydarzeń zaliczamy kataklizmy i nagłe wypadki, związane z zagrożeniem życia, śmierć lub inną utratę (rozstanie) bliskich, ważnych dla nas osób, chorobę własną bądź kogoś z rodziny: dziecka, męża, żony, rodziców. Traumatycznym przeżyciem dla wielu ludzi jest utrata pracy albo zaprzestanie aktywności zawodowej wskutek przekroczenia wieku emerytalnego. Dla rodziców traumatyczny jest moment, w którym dowiadują się, że dziecko urodziło się głuche albo – na przykład z powodu choroby – utraciło prawidłowy słuch. Z takich trudnych doświadczeń można jednak czerpać korzyści dla własnego rozwoju. Jak to zrobić? Odpowiedź w artykule.

SZKOŁA ZDROWIA

  • Zrób codziennie 10 tysięcy kroków.
    Przy Światowym Centrum Słuchu w Kajetanach jest miejsce wyjątkowe – Park 10 tysięcy kroków. Powstał on z okazji 20. rocznicy pierwszego w Polsce wszczepienia przez prof. Henryka Skarżyńskiego implantu ślimakowego osobie niesłyszącej. To unikalna forma promowania idei zdrowego trybu życia. W nazwie Parku kryje się prosty przekaz: „pokonując dziennie dystans 10 tysięcy kroków, żyjemy dłużej”. Dlaczego właśnie taki sposób na ruch warto upowszechniać? Rozmawiamy o tym z Teresą Sukniewicz-Kleiber, wybitną polską lekkoatletką, wielką zwolenniczką idei 10 tysięcy kroków, która rok temu dokonała uroczystego otwarcia Parku.
  • Jak muzyka wpływa na nasze emocje.
    Muzyka jest mistrzynią nastroju. Zachwyca, dostarcza wzruszeń, przyprawia o radosne bicie serca albo wprawia w melancholię. Dlaczego jesteśmy na nią tak wyczuleni? Dlaczego w każdej kulturze odgrywa ona rolę fundamentalną? Naukowcy próbują to wyjaśnić, podglądając, co dzieje się w mózgu, kiedy człowiek słucha ulubionych utworów. Jest to możliwe dzięki nowym technikom badań obrazowych. Z badań, jakie prowadzono przy użyciu tych technik w ciągu ostatnich dwóch dekad, wynika, że melodia – choć uruchamia kilkanaście sieci rozproszonych w mózgu – szczególnie silnie działa na układ limbiczny, uznawany za centrum emocji. O szczególnym wpływie muzyki na człowieka napisała dla Państwa dr Agnieszka Pluta.