W naszym systemie szkolnym nie uczy się dzieci muzyki, ale o muzyce. Pora to zmienić, podkreślali wykładowcy podczas Międzynarodowej Konferencji Naukowej „Implanty słuchowe i muzyka”. Instytut od dawna promuje edukację muzyczną.
Agata Wieczorek
Konsultacja: dr Małgorzata Chmurzyńska, Zakład Psychologii Muzyki Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie
W obecnym systemie edukacji nacisk kładzie się na naukę przedmiotów ścisłych. Następne w hierarchii są przedmioty humanistyczne, a na szarym końcu przedmioty artystyczne, uznane za najmniej przydatne. Na Zachodzie odchodzi się od takiego myślenia. Coraz więcej ekspertów od edukacji radzi odwrócić kolejność i pozwolić przedmiotom artystycznym, w tym muzyce, zająć należne im miejsce, by dać dzieciom możliwość harmonijnego i zrównoważonego rozwoju. W fińskim systemie edukacji, uznawanym za najlepszy na świecie, muzyka i sztuki wizualne to przedmioty traktowane na równi z matematyką i innymi przedmiotami ścisłymi. W innych krajach, np. Wielkiej Brytanii, USA, Kanadzie, w akcję przywracania muzyki do szkół i nadawania jej wysokiego znaczenia włączyły się organizacje pozarządowe. Powstała inicjatywa Coalition for Music Education, której głównym celem jest „podniesienie świadomości i zrozumienie roli, jaką edukacja muzyczna odgrywa w kulturze, oraz promowanie korzyści, jakie przynosi edukacja muzyczna młodzieży”. Jakie zatem korzyści mogą mieć dzieci z kontaktu z muzyką? I czy każde jest wystarczająco zdolne, aby się jej uczyć? Od kiedy wreszcie rozpoczynać edukację muzyczną?
Pasja sześciolatka „Wychowanie muzyczne dziecka należy rozpocząć 9 miesięcy przed urodzeniem… MATKI”, mówił węgierski kompozytor Zoltán Kodály, podkreślając, że uwrażliwiona na muzykę matka najlepiej kształtuje rozwój muzyczny dziecka. A zaczyna się on już w okresie prenatalnym. Dzieci, które jeszcze w łonie matki „słuchają” dźwięków muzyki, lepiej się potem rozwijają – jako niemowlęta szybciej zaczynają gaworzyć (przyspieszony rozwój funkcji językowych), mają lepszą koordynację sensoryczno-motoryczną oraz są bardziej aktywne ruchowo.
Większość rodziców nie zdaje sobie sprawy z tego, jak duży jest potencjał muzyczny małych dzieci. Już w pierwszym roku życia zaczynają one emocjonalnie reagować na muzykę, potrafią skoncentrować na niej swoją uwagę. Około 6. miesiąca życia odpowiadają na muzykę ruchem. Początkowo „taniec” dziecka nie jest dopasowany do rytmu muzyki (ze względu na niewykształconą motorykę). Okres do 3 roku życia to okres muzycznej ciekawości. W tym czasie dziecko zaczyna również śpiewać oraz „komponować” – gra własne melodie, improwizuje. To wtedy można dostrzec pierwsze oznaki jego nieprzeciętnych zdolności, jeśli takie posiada.
Więcej w wydaniu lipiec/sierpień 4/144/2015
https://slysze.inz.waw.pl/i-miedzynarodowy-festiwal-muzyczny-dzieci-mlodziezy-i-doroslych-z-zaburzeniami-sluchu-slimakowe-rytmy-slysze-nr-lipiecsierpien-41442015/